Witajcie kochane, dziś chciałabym Wam opowiedzieć o
produktach, które ratują moją cerę kiedy dzieje się z nią coś złego. Skóra po
lecie zmienia się na gorsze, staje się szara, matowa, a co najgorsze pojawiają
się wypryski.
Jesienią warto zmienić pielęgnacje, stosować kosmetyki, które przywrócą skórze dawny blask. Pielęgnacja po lecie powinna regenerować i mocno nawilżać skórę. Bardzo ważne jest dokładne oczyszczanie skóry.
Jesienią warto zmienić pielęgnacje, stosować kosmetyki, które przywrócą skórze dawny blask. Pielęgnacja po lecie powinna regenerować i mocno nawilżać skórę. Bardzo ważne jest dokładne oczyszczanie skóry.
Narażonej bez przerwy na szkodliwe działanie warunków atmosferycznych, zmęczenia
i stresu skórze nie wystarczają kremy. Łatwym, szybkim i przyjemnym sposobem na
poprawę kondycji i wyglądu skóry są maseczki.
Moim hitem
są maseczki koreańskiej firmy LomiLomi. Dostępne w drogeriach Hebe. Są to
maseczki w płachcie co pozwala
na lepsze wchłanianie się składników pielęgnacyjnych.
Maseczkę tak
samo jak inne kosmetyki pielęgnacyjne należy
dobrać do rodzaju cery i potrzeb. Kuracja
LomiLomi przeznaczona jest do codziennego
stosowania. Na każdy dzień tygodnia przygotowana jest inna
maseczka. Można je kupić w zestawie na 7 dni (24,99 zł) lub pojedynczo, w
saszetkach (4,99zł). Zdecydowałam się na dwie maski które zbawiennie wpływają na moją
skórę – acerola i granat.
Maski są mocno nasączone. Dobrze przylegają do twarzy. Bardzo ładnie
pachną, są wygodne w użyciu, przyjemnie orzeźwiają i relaksują. Ich skład
również jest zadowalający.
Znajdziecie je również w 5 innych wariantach:
Poniedziałek - maska nawilżająca - aloes
Wtorek - maska przeciwzmarszczkowa - miłorząb japoński
Środa - maska rozjaśniająca - winogrono
Czwartek - maska ujędrniająca - ogórek
Piątek - maska regenerująca - acerola
Sobota - maska witalizująca - granat
Niedziela - maska kojąca - jaśmin
Do następnego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz