Nadmiar
słońca, słona woda, suche powietrze. Nasze włosy wymagają specjalnej
pielęgnacji po lecie.
Nic tak nie
poprawia jakości włosów, ich elastyczności i blasku jak naturalne oleje.
Początkowo
nie mogłam przekonać się do olejowania włosów. Bardzo nie lubię kiedy moje
włosy są przetłuszczone. Wszystko przez to, że nakładałam zbyt dużą ilość oleju
a to wiązało się z problemami z jego
zmyciem. Odkąd wyeliminowałam wszystkie błędy, olejowanie praktykuję
regularnie.
Najważniejsza
jest systematyczność. Nie uzyskamy efektów przy sporadycznym stosowaniu. Ważny
jest również dobór odpowiedniego oleju. Wybieraj oleje roślinne, bez dodatku syntetycznych
barwników, zapachów i parafiny.
Olejowanie na
sucho czyli nakładanie oleju na suche włosy. Jaki sposób będzie dla Ciebie
najlepszy?
Olejowanie
na sucho
Najprostsza i najmniej kłopotliwa
metoda. Sama również korzystam z tej metody. Metoda polega na nakładaniu oleju
na suche, nieumyte włosy. Olej rozprowadzam na całych włosach oddzielając je
pasmami aby olej rozprowadził się równo po całych włosach, następnie przeczesuje
je grzebieniem i zwijam w koczek. To, jak długo będziesz trzymała olej na
włosach, to Twoja decyzja.
Jednak im dłużej olej będzie na włosach, tym lepiej.
Olejowanie
na mokro
Metoda bardzo podobna, po prostu
nakładamy olej na zwilżone włosy. Wystarczy zmoczyć włosy ciepłą wodą, odsączyć
nadmiar wody i nałożyć olej.
U mnie najlepiej sprawdza się olej kokosowy. Pomaga w odbudowie struktury proteinowej włosów, wnika w cebulki, odżywia je i
dostarcza niezbędnych składników mineralnych, takich jak potas, cynk czy magnez. Dodatkowo wzmacnia je, walczy z łupieżem i odżywia skórę głowy.
Polecam Wam również podręczne opakowania oleju kokosowego OiLOVE. Świetnie sprawdza się w podróży, zajmuje mało miejsca. Poza tym jest godny polecenia a dzięki małemu opakowaniu możecie się same o tym przekonać! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz